Bąblownica

Leśne owoce mogą być zakażone groźna chorobą. Najgroźniejsze jest na przykład jedzenie nie mytych jagód prosto z krzaka, w wyniku takiego zachowania możemy ciężko chorować. Ale problem dotyczy wszystkich owoców lasu, jedząc je bez umycia narażamy się na bąblowicę. Nazwa tej choroby pochodzi od bąblowca czyli tasiemca wieńcogłowego. Jego jaja mogą znajdować się na owocach leśnych. Nosicielami tego tasiemca w głównej mierze są zwierzęta mięsożerne na czele wśród nich są lisy. Larwy po zjedzeniu osiadają w narządach wewnętrznych człowieka, w tym momencie dają one objawy torbieli. Torbiele takie rozwijają się najczęściej w wątrobie, płucach i mózgu. Ale można je znaleźć w śledzionie, kościach, sutkach itd. Larwy te mogą wykazywać oznaki nowotworu złośliwego, dając przeżuty i to bardzo odległe. W ten sposób nasz organizm jest w bardzo szybkim tempie niszczony. Najważniejszą rzeczą która jest kluczowa w powrocie do zdrowia jest szybkie wykrycie i natychmiastowe leczenie bąblowca. Ale nie jest to takie proste ponieważ rozwijający się pasożyt może nie dawać żadnych objawów nawet przez kilka miesięcy a czasem nawet lat. A jeśli już jakieś objawy wystąpią to są one z początku słabe i trudne do przypisania bąblowicy. Gdy zaatakowana została wątroba t jej objawem jest gównie jej powiększenie, żółtaczka oraz ból w podbrzuszu. Czasem występuje też szybkie chudnięcie mimo prawidłowej diety.